Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
771 Postów
Iza _
(yzia)
Wyjadacz
Lindemans napisał:
A yzia dobrze przeczytala artykul ?
Przeciez dali matce szanse, pod warunkiem, ze juz dziecko nie bedzie narazone na pijackie imprezy i interwencje policji i narwanego tatusia . Matka szybko zrozumiala o co w tym chodzi i dziecko wrocilo do niej.



Przeczytałam. To co napisałam było o sposobie działania BV. Zabierania dzieci znienacka, w nocy, bez wcześniejszego zapoznania z sytuacją. Może powinni zabrać tego tatusia do aresztu, do izby wytrzeźwień, nie wiem co oni tutaj mają.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2235 Postów
Anders B
(AndersB)
Maniak
dziecko oddali, tylko po co zabierali? inne matki nie miały tyle szcęścia i nie odzyskały. może źle karmiły albo źle przewijały...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
771 Postów
Iza _
(yzia)
Wyjadacz
AndersB napisał:
dziecko oddali, tylko po co zabierali? inne matki nie miały tyle szcęścia i nie odzyskały. może źle karmiły albo źle przewijały...


Do tego zmierzałam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(kriger)
Wiking
I pomyslec kazdego dnia tak sie dzieje!
Bogu dzieki za wytrwale serce do walki i milosc do wlasnego dziecka!.
Ciezka historia, ale to koncowy rezultat przynosi wspomnienia i radosc do konca zycia.
Gratuluje !!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
571 Postów
helen :)
(pozazycie)
Wyjadacz
1.Sytuacja Hanny w jakiej odebrano dziecko:
partner Hanny obchodził imieniny, zaprosił znajomych ze swojego kraju, impreza trwała do trzeciej nad ranem...
Hanna nie zastanawiając się nad tym, co robi, wylała na partnera szklankę wody. Mężczyzna bardzo się oburzył, wezwał policję. Funkcjonariusze po chwili przybyli na miejsce, zobaczyli co się dzieje i podjęli decyzję, która zmieniła życie Hanny w koszmar – wezwali służby, które odebrały kobiecie dziecko jeszcze tej samej nocy.
( rozumiem że więcej niż 3 osoby jak też więcej niż 4 piwa do tego ojciec tzw.notowany więc znany)

2. Sytuacja bliźniaków w jakiej odebrano dzieci:
kolega pijany z piwami postawił piwa i wypili,imprezy głośnej nie było bo dzieci spały.
Kolega chciał zorganizować jeszcze coś mocnego ale został wyproszony. Nie darował sobie i zadzwonił na policje .Ta przyjechała,otwierającego drzwi ojca na przeraźliwe pukanie do drzwi pociągnęli do auta ...głośną rozmowę usłyszeli chłopcy i wstali wychodząc z pokoiku i zostali też zabrali.
( podobna sytuacja tylko z mniejszą ilością osób i alkoholu,tu nikt nie notowany a dzieci z matką zaledwie 4 tyg w Norwegii i pierwsze i ostatnie przyjęcie do domu kolegi z piwem)

W pierwszym przypadku na razie, oddano dziecko po 2 miesiącach/ może za małe dziecko,a zastępcze leniwe do całodobowej opieki/ a w drugim dzieci już parę lat w rodzinach zastępczych i do dziś bez szansy na powrót.

Dwie rodziny, podobne sytuacje, lecz skutki tego samego prawa inne...

A dlaczego i za co te dzieci zabrano? przecież te dzieci nie były agresywne,notowane czy pod wpływem alkoholu.
Dlaczego u Hanny nie zabrano tych pijanych? zaś u bliźniaków kolegi pijanego z pod domu?

Tylko dlatego, że z dziećmi i z taką ilością osób co po nie przyjeżdżają łatwiej zabrać....???
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Ad.2, zapomnialas doddac drobny szczegol, ze matka pila nadal piwo " z powodu nerwowej sytuacji" podczas wizyty BV i policji...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
50 Postów
Janusz Ziolkowski
(janekziolko)
Nowicjusz
Wylała na niego szklankę wody i on z tego powodu zadzwonił na policję.(!)
Teksty bazgrane na tym portalu coraz częściej przypominają najtańsze brukowce.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
83 Posty
Jacek Zabek
(Zabek57)
Początkujący
Dla mnie nie wazne jest jak doszlo do odebrania dziecka? Mozna miec oczywiscie obiekcje, ale jesli je macie to podajcie pomysl na rozwiazanie takiego problemu, tak aby nie przynioslo szkody dziecku. Wiele razy czytalem o zbyt szybkiej reakcji BV. Rozpaczeni rodzice, dzieci. Jak natomiast ma reagowac BV? Rozwiazanie z Polski tez mi sie nie podoba, urzedy nie reaguja i dochodzi do tragedii w takich rodzinach, a jak matka zrozumie i chce odejsc od pijacego meza, czy na odwrot, to najczesciej nie stac jej na to i nikt jej nie pomoze. Pijacy rodzic nie placi alimentow idzie do wiezienia, Panstwo placi 2300zl na wieznia na miesiac. Zamiast poslac go do przymusowej pracy, a nawet kamienie z kupki na kupke w tej spowrotem przezucac bez wyraznego celu, a to wazne. Nauczy sie obowiazku pracy, jak porobi zmuszony darmo i nie bedzie mial wolnego aby chlac, to poszuka platnej pracy. Za te 2300zl co idzie na wieznia dzieci mialy by co jesc w miedzy czasie. Nie Panstwo nie zapewnia w szkolach obiadow, ja mialem 30 lat temu. Nie bylo bogato. Panstwo ma u nas w druga strone chory system. Norweskie BV prewencyjnie odbiera dzieci, zauwazcie ze w tym przypadku zmusilo to matke do natychmiastowej poprawy sytuacji i odzyskala dziecko. Mimo wszystko, czy taka rozlaka nie odbije sie na dziecku? Nie umiem, nie chce wyrokowac, co dobre, tylko porownalem Polske z Norwegia jak jest. Pomozcie i wymyslcie idealne rozwiazanie. Sprobojcie je rozglosic i wdrozyc w zycie, wiekszosc zmian ustawowych bierze sie od takich inicjatyw. Powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Lideczka)
Wiking
Wtrace sie... Urodzilam w Norwegii dziecko, a mieszkalam wtedy w kiepskiej okolicy i malenkim mieszkanku. Polozna byla z wizyta i jakos nikt nam dziecka nie odebral... Dlatego wydaje mi sie, ze przyczyna problemu w sytuacji Hanny byl nieodpowiedni partner i naduzycie alkoholu. Dziecka nikt nie powinien odbierac, oczywiscie, to jest ogromna krzywda! Dobrze, ze udalo sie wszystko wyprostowac.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
143 Posty
Lukasz .
(Blok)
Stały Bywalec
Norweskie ministerstwo potwierdza, dzieci są państwowe.

Władze norweskie są gotowe zadać kolejny cios instytucji tradycyjnej rodziny. Ministerstwo Rodziny, Dzieci i Spraw Socjalnych przygotowało raport, w którym proponuje się wprowadzenie w tym kraju nowych kryteriów oceny dobrego samopoczucia dzieci. Główne tezy zakładają ponad to, że biologiczni rodzice nie mają już priorytetu w wychowaniu własnych dzieci i w wypadku odkrycia, że dziecko jest niezadowolone, będzie ono usuwane z takiej rodziny.
Oznacza to, że wszystkie dzieci urodzone w Norwegii lub te znajdujące się na terenie tego kraju nie będą już należeć do rodziców i stają się "własnością" państwa. Nic dziwnego, że w takich okolicznościach, Norwegowie nie są skłonne do rodzenia dzieci. Jedna trzecia dzieci w Oslo stanowią przedstawiciele mniejszości narodowych.



Minister ds. Rodziny, Dzieci i Spraw Socjalnych Norwegii Audun Lisbakken przygotował pakiet działań zmierzających do dalszej poprawy sytuacji dzieci w Norwegii. Stwierdzono, że główną przeszkodą dla takiej poprawy są sami rodzice. Dlatego Lisbakken proponuje zniesienie ich priorytetów we wszystkich sprawach dotyczących dzieci. Twierdzi on, że „jeśli relacje między rodzicami a dziećmi są przeszkodą w rozwoju dziecka, to dziecko powinno być ważniejsze niż biologicznego zasady."



Oczywiście minister przyznaje, że dla każdej osoby lepiej jest wychowywać się w swojej rodzinie, ale skoro głównym celem jest wspieranie rozwoju dzieci, wszystkie czynniki, które mogą zakłócać ten rozwój według rozumienia państwa, muszą zostać wyeliminowane. Planowane jest czasowe odbieranie dzieci na okres zależny od wieku małoletniego. Rodzice będą mogli odwoływać się do sądu, ale państwo chce mieć instrumenty do monitorowania ich postępowania.



Większość społeczeństwa norweskiego jest zaskoczona planami Jednak niektórzy nie widzą w interwencji państwa w sprawy rodziny niczego dziwnego,

"Rodzice nie powinni zakładać, że jest to ich życie prywatne. W przeciwnym razie, w jaki sposób społeczeństwo, które ma na celu ochronę dzieci, ma być informowane o nieprawidłowościach?" mówi minister Lisbakken

zmianynaziemi.pl/wiadomosc/norweskie-min...-dzieci-sa-panstwowe
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok